Cześć Kochani. Mogę oficjalnie powiedzieć, że własnie zaczęłam mój dziesiąty rok w szkole, z tego mój siódmy w niemieckiej (czytaj bawarskiej) szkole. Przyznam się, czuje się powoli staro w szkole, haha. Ale nie o tym dzisiejszy post, dziś chcę podsumować moje wakacje. Jeśli czytaliście mojego posta dwadzieścia pięć rzeczy do zrobienia w wakacje, to wiecie jakie miałam plany na tegoroczne wakacje.
✓ Obejrzeć zachód słońca, to jest typowy must have na mojej wakacyjnej liście! - udało mi się spełnić ten punkt z listy, nawet kilkukrotnie.
✓Odwiedzić nowe miejsca, jest t y l e miejsc w których mnie jeszcze nie było jak na przykład Nürnberg, więc fajnie by było zrobić jednio-dniowy wypad i pozwiedzać! - Niestety nie miałam możliwości na żaden taki wypad, jednak jeśli mogę tu zaliczyć ponowne zwiedzanie Passau (fotorelacje za niedługo opublikuje) to mogę odhaczyć ten punkt.
✖️ Pójść na jakiś festiwal i się dobrze bawić! - Również tego punktu nie udało się odhaczyć, z powodu takiego, że w mojej okolicy nie trwał żadny festiwal na który bym mogła, pójść. A jeśli tak, wejście od szesnastego roku życia.
✓ Spać pod namiotem, dawno nie miałam takiej okazji. - Udało mi się spać pod namiotem aż pół nocy, ponieważ koło 3 nad ranem rozpadało się i przyszła burza. W efekcie resztę nocy przespałam w domu.
✓ Przefarbować włosy na jakiś kolor, ja planuję na dniach pofarbować swoje włosy na różowo. - Z różowego nic nie wyszło, ale pofarbowałam je na brązowo. Farba się niestety zmyła, ale powstało ładne przejście pomiędzy rozjaśnionymi pasemkami oraz brązowym odrostem :)
✓ Przeczytać dużo książek, przez ten rok szkolny czytałam tak mało, aż mi wstyd. Musze to nadrobić. - Czytałam wiele książek na wattpadzie. Żadnej papierowej książki nie przeczytałam - wiem wstyd.
✖️ Iść do kina i obejrzeć jakiś fajny film. Miałam w planie iść do kina, na Annabell 3. Jednak nie miałam takiej możliwości oraz film był podobno słaby (mamo, film słaby bo nie było mnie na nim!!!).
✓ Spędzić dużo czasu z znajomymi. - Mogę powiedzieć, że mi się udało.
✖️ Pójść na piknik. - Nie udało mi się.
✓ Zjeść dużo lodów i spróbować nowych smaków. - Lody orzechowe oraz waniliowe z Edeka są zdecydowanie najlepsze!
✖️ Jeździć więcej na rowerze i wrotkach. - Na planach się skończyło i nie wsiadłam ani na rower, ani nie założyłam wrotek na moje nogi.
✖️ Zorganizować pool party. - Tego również mi się nie udało odhaczyć z listy.
✓ Dobrze się bawić. - Sądzę, że ten krok mogę zaliczyć jako udany.
✓ Maraton filmowy. - Filmów zbytnio dużo nie oglądałam, jednak obejrzałam kilka sezonów różnorodnych seriali..
✓ Polecieć gdzieś samolotem. - Poleciałam z Monachium do Nicei!
✓ Pojechać nad morze. - Punkt odhaczyłam na Lazurowym Wybrzeżu!
✖️ Nagrać filmik. - Słabo u mnie z tym punktem, pojedyncze filmiki mam zwłaszcza z Snapchata. jednak nie zaliczam tego punktu.
✓/✖️ Spędzić dużo czasu na dworze i korzystać z słonecznych dni. - Szczerze mówiąc, nie wiem haha.
✓ Pogłaskać kamień i nazwać go jakoś fajnie! - A więc kamień pogłaskałam i nazwałam go Olaf :)
✖️ Jeździć w wózku na zakupy. - Byłam blisko wejścia do wózka, przed tym spytałam się taty czy mogę. On odpowiedział tak, jednak nie zaczaił o co mi chodziło i kazał wyjść ehh.
✓ I jak zawsze, uwiecznić wszystkie momenty na zdjęciach. - Zaliczam ten punkt!
Jak minęły wam wasze wakacje? Moje mogę uznać jako udane, do kolejnych został i tak nie cały rok. Teraz mogę szykować się grzecznie na święta Bożego Narodzenia!
Buziaki z Bawarii,
Weronika
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz